Kwestia zapotrzebowania żółwi na wodę jest przedmiotem wielu nieporozumień. Pewne poglądy występujące w obiegu można wręcz uznać za swoisty i szkodliwy mit. Uważa się na ogół że żółwie lądowe (w szczególności żółwie z basenu Morza Śródziemnego) pobierają wodę wyłącznie z pokarmem i nie potrzebują jej osobnego źródła. Zdarzają się twierdzenia jakoby tylko chore żółwie dobrowolnie piły wodę. Tymczasem obserwacje tych gadów w ich naturalnym środowisku wskazują coś całkiem innego.
Gatunki takie jak żółw grecki (testudo hermanni), czy żółw mauretański (testudo graeca) przechodzą okres swojej najwyższej aktywności podczas lub bezpośrednio po okresach deszczu i zaobserwowano jak poszukują wody i piją ją z każdej możliwej kałuży. Testudo hermanni obserwowany w Hiszpani, Francji, Włoszech oraz Grecji pił wodę deszczową oraz stawał się bardziej aktywny podczas okresów deszczu, zwłaszcza letnich burz przynoszących ulgę od gorąca i suszy. Również testudo graeca oraz testudo ibera zostały zaobserwowane podczas picia z kałuż czy też brzegów strumieni. A. Highfield podkreśla, że przykładowo w okresie obfitych deszczów w Maroku, które były najobfitszymi od bardzo wielu lat - zaobserwował u tamtejszych żółwi tak dużą aktywność jakiej nie widział nigdy wcześniej i liczne osobniki pijące wodę wprost z powierzchni. Aktywność żółwi ustaje natomiast z nadejściem lata lub podczas przedłużających się okresów suszy, aby powrócić z nastaniem deszczu.
Również u żółwi stepowych (testudo horsfieldi) pora największej aktywności (wiosenna) wiąże się z najwyższą ilością opadów w roku i jest w tamtejszych warunkach swoistą „porą deszczową”, podczas której żółwie stepowe kopią nory, intensywnie żerują oraz są aktywne seksualnie. W lecie zarówno żółwie stepowe, jak i te z rejonu Morza Śródziemnego zapadają w stan estywacji z powodu niedostatku pożywienia i wody. Jest to swoiste przystosowanie do życia w trudnych warunkach spowodowanych niedostatkiem cennej wody.
Żółwie stepowe są doskonale przystosowane do radzenia sobie w warunkach stepu, czego dowodem może być sposób funkcjonowania układu moczowego wydalającego bardziej kwas moczowy niż mocznik, gdyż kwas moczowy może być eliminowany ze znacznie mniejszym zużyciem wody przez organizm niż układ oparty na wydalaniu mocznika, jaki występuje np. u płazów czy ssaków. Ponadto żółwie pochodzące z rejonów o dużej sumie opadów np. Geochelone denticulata – charakteryzują się odmiennym funkcjonowaniem układu moczowego, niż żółwie z rejonu Morza Śródziemnego. U pierwszych stosunek wydalonego kwasu moczowego do amoniaku wynosi 6,7 do 6,0, zaś u drugich aż 51,9 do 4,1.
Wynika z tego że żółwie śródziemnomorskie wydalają azotowe produkty przemiany materii z ogromną oszczędnością cennej wody, a ich zachowania odzwierciedlają potrzebę ścisłego jej oszczędzania. Jednym z ich zwyczajów jest oddawanie moczu podczas picia, gdyż w suchym środowisku organizm żółwia nie może pozwolić sobie na utratę życiodajnego płynu jeśli nie ma pewności natychmiastowego uzupełnienia jego zapasów. Dlatego podczas pory deszczowej obserwowano żółwie pijące i oddające mocz w zasadzie jednocześnie.
W warunkach domowej hodowli oferowanie żółwiom odpowiedniej ilości wody również stymuluje je do wypróżniania się i nie jest to oznaką choroby żółwia, a normalnym zachowaniem. Jednakże należy pamiętać, że pomimo ich dużej tolerancji na niedostatki wody nie wolno ich pozbawiać dostępu do niej, zwłaszcza przez dłuższy okres. Brak wody nie jest stanem optymalnym dla organizmu żółwia i jeśli odwodnienie przekroczy pewną granicę może skutkować poważnymi problemami ze zdrowiem. Co ważne – również pokarm nie jest wystarczającym źródłem pokrywającym całkowite zapotrzebowanie na wodę u żółwia, lecz powinien mieć on stały dostęp do naczynia, z którego może swobodnie pić i zanurzyć plastron. Niedostateczna ilość wody powoduje koncentrację kwasu moczowego w pęcherzu, a w efekcie uszkodzenie nerek i skazę moczanową.
Według nowszych badań niedostateczna wilgotność otoczenia wywiera istotny wpływ na pojawienie się u żółwi choroby piramidalnego wzrostu tarczek (ang. pyramidal growth syndrome, PGS). Dowodzi to jak ważna dla zdrowia żółwi jest woda.
W naturze podczas gorących, bezdeszczowych okresów następuje stan estywacji, lub pół-estywacji, który jest wyzwalany jest przede wszystkim przez niedobór pokarmu i wody. Dalszą rolę odgrywa temperatura. Przykładowo, jak pisze A. Highfield – w Maroku estywacja na ogół następuje gdy temperatura przekroczy 29-30ºC, zaś szczyt aktywności zwykle ma tam miejsce, gdy temperatura wynosi 20-26ºC, zmniejszając się, gdy osiąga ona 28ºC. Podczas estywacji żółwie pozostają pod ziemią, w norach, w których panuje dość stabilny mikroklimat, a temperatury są tam dużo niższe niż nad powierzchnią ziemią, zaś wilgotność jest znacznie większa. Takie warunki w połączeniu z praktycznie zerową aktywnością powodują znaczne ograniczenie w ilości wody traconej poprzez wydychanie i nikły lub całkowity brak wydalania moczu.
Bibliografia:
[1] Dehydration in Reptiles – Guidelines for Offering Fluids FAQ;
[2] A. C. Highfield: TORTOISES: Do They Need To Drink?;