Marzeniem wielu hodowców żółwi jest rozmnożenie swoich podopiecznych. Jest to niezwykle trudne, ale jak najbardziej osiągalne i przede wszystkim - ogromnie satysfakcjonujące. Kiedy już osiągniemy swój cel i uzyskamy żółwi przychówek należy się nim jak najlepiej zaopiekować. Hodowla małych żółwi stepowych, wyklutych w niewoli, czy też sprowadzonych z odłowu wydaje się być dosyć problematyczna i nieco różni się od opieki nad osobnikami podrośniętymi.

Opieka tuż po wykluciu

Proces klucia żółwia może trwać nawet 2 - 3 dni. Nie należy wtedy przeszkadzać żółwiowi, czy „pomagać” mu w jakikolwiek sposób, gdyż prowadzi to do ogromnego stresu a nawet może spowodować śmierć żółwika. Kilku czy nawet kilkunasto - godzinne przestoje w procesie klucia są jak najbardziej normalne. Dopiero, jeżeli proces zaczyna przeciągać się niebezpiecznie w czasie należy skonsultować to z weterynarzem znającym się na gadach.

Kiedy maluszek już wyjdzie ze skorupki jaja, należy przenieść go do sterylnego zbiornika wyścielonego papierowymi ręcznikami. Żółwik powinien tam przebywać aż do pełnego wchłonięcia woreczka żółtkowego. W zbiorniku tym powinien być płytki basenik z wodą oraz źródło ciepła. Ważne jest to, by żółw miał gdzie się schować, gdyż da mu to poczucie bezpieczeństwa. Żółwie noworodki są bardzo płochliwe. Karmić je można już od samego początku – żółw zacznie pobierać pokarm kilka godzin po wykluciu. Małe, dopiero co wyklute żółwie potrafią być bardzo zdeformowane i powyginane na różne strony co jest zjawiskiem normalnym. W przeciągu kilku dni kształt skorupki powinien ulec unormowaniu. Zdarzają się też niekiedy zaburzenia w otarczowaniu jednak jest to temat na tyle rozległy, że nie sposób o nim szerzej napisać w tym artykule.

Terrarium i optymalne warunki życia dla żółwiego "noworodka"

Zapewnienie jak najbardziej optymalnych warunków żółwiowi - nie ważne czy dużemu czy małemu - powinno być priorytetem dla każdego posiadacza tego zwierzęcia, jednakże warunki panujące w terrarium dużego osobnika będą się troszkę różnić od tego, czego potrzebuje do prawidłowego rozwoju żółw mniejszy, młodszy.

Jako podłoże najlepiej sprawdza się moim zdaniem darń, która odpowiednio pielęgnowana – chodzi przede wszystkim o regularne podlewanie – jest nie tylko źródłem dodatkowego pokarmu, ale też utrzymuje wilgotność na odpowiednim poziomie. Zachowanie tego parametru jest bardzo istotne dla prawidłowego rozwoju skorupki naszego żółwia. Kiedy w terrarium maluszka jest za sucho, pancerz zacznie się złuszczać i nierówno rozrastać – zmiany te będą nieodwracalne! Małe żółwie są bardzo wrażliwe na nieodpowiednie warunki panujące w terrarium.

Poza zachowaniem odpowiedniej wilgotności powietrza ważne jest też utrzymanie właściwej temperatury. Promiennik ciepła powinien punktowo ogrzewać powietrze do temperatury nieprzekraczającej 35 stopni C – optymalny zakres to moim zdaniem to 30 - 32 stopnie C. Temperatura ta jednak nie może panować w całym terrarium – trzeba podzielić zbiornik na część do wygrzewania, jak i część gdzie nie będzie aż tak ciepło. Chłodniejsza strefa powinna być oczywiście znacznie większa. Dla prawidłowego rozwoju żółwia w każdym wieku - niezbędne jest promieniowanie UVB. Bez tego organizm naszego podopiecznego nie będzie w stanie prawidłowo wchłonąć wapnia jakże ważnego dla żółwiego organizmu. Najlepszym źródłem promieniowania UVB jest naturalnie Słońce, jednak jak sobie poradzić z sytuacją kiedy nie mamy możliwości dać żółwiowi naturalnego UVB?

Rynek pełen jest żarówek kompaktowych czy świetlówek emitujących promieniowanie UVB i to jest faktycznie jakaś alternatywa. Przy zakupie osprzętu pamiętajmy, aby emisja UVB koniecznie nie była mniejsza niż 8% - im więcej promieniowania tym lepiej. Promiennik UVB w tym wypadku powinien być włączony na czas 10 - 12 godzin. Z moich doświadczeń wynika, że doskonale sprawdza się lampa Osram Ultravitalux. Wystarczy zastosować ją 2 – 3 razy w tygodniu na czas 1 godziny. Pamiętać jednak należy, że odległość takiej lampy od żółwia powinna być nie mniejsza niż ok. 1 metr.

Urządzając terrarium nie można zapomnieć o tym, że małe żółwie mają większą tendencję do ukrywania się niż dorosłe. Jest to całkowicie naturalny mechanizm – i musimy się z tym pogodzić oraz zapewnić żółwiowi miejsce do ukrycia. Świetnie spisują się chociażby małe doniczki czy łupki z kokosa. Hodowca ma tutaj spore pole do popisu. Moim zdaniem warto jednak zadbać o to, by kryjówka wyglądała po prostu estetycznie i naturalnie.

Małe żółwie lubią się czasami zamoczyć czy napić, więc nie zapominajmy o umieszczeniu w terrarium małego zbiornika z wodą. Nie może on być jednak za głęboki, aby nasz podopieczny się nie utopił. Wodę należy wymieniać codziennie. Terrarium warto wzbogaci o jakieś kamienie, skałki – zapewnimy żółwiowi możliwość ścierania pazurów i umożliwimy troszkę ‘zabawy’. Żółwie to prawdziwi miłośnicy wspinaczki, serio!

Prawidłowe żywienie

Dieta, jaką powinniśmy stosować w wypadku małego żółwia nie powinna w zasadzie różnić się niczym od tego, co podaje się osobnikom dorosłym jednak żywienie młodych osobników to sprawa problematyczna, przy czym nie chodzi o to, że mają one problemy z przyjmowaniem pokarmu, czy są wybredne - sęk tkwi w dawkach, jakie powinny dostawać.

Bardzo często popełnianym błędem przez początkującego właściciela żółwia jest przekarmianie podopiecznego. Odpowiednie dawkowanie pokarmu to kluczowa sprawa dla prawidłowego, zdrowego wzrostu żółwia. Nadmierne podawanie pokarmu doprowadzi do zbyt szybkiego wzrostu osobnika, deformacji skorupy czy też nadmiernego obciążenia organów wewnętrznych. Karmić należy 4 - 5 razy w tygodniu. Jakie ilość pokarmu podawać?

Na to pytanie nie ma jednoznacznej odpowiedzi, trzeba działać intuicyjnie, sprawdzić ile jednorazowo może zjeść żółw, i zmniejszyć tą porcje o połowę.

Do podawanego jedzenia należy dodawać preparaty wapniowe. Najlepiej sprawdza się tutaj sepia, którą bez problemu dostać można w sklepie zoologicznym. Sepię można trzeć na podawane zielsko, co 2 - 3 karmienia. Odpowiednia ilość wapna w organizmie żółwia to bardzo istotny element do prawidłowego rozwoju pancerza i kości. Nie zapominajmy o tym!

Uwagi końcowe

Jak widać opieka nad małym żółwiem jest równie wymagająca jak w wypadku osobników dorosłych. Młode żółwie jednak są znacznie bardziej wrażliwe na wszystkie niedobory, co też dosyć szybko można zauważyć. Niestety czasami jest już za późno.

Kupując małego żółwia pamiętajmy o odpowiednich dokumentach potwierdzających jego legalność oraz dobrze przypatrzmy się danemu osobnikowi pod kątem urazów czy widocznych, niepokojących objawów. Mimo tych trudów opieka nad malutkim żółwiem, patrzenie na jego prawidłowy wzrost to bardzo fascynujące i dające wiele satysfakcji zajęcie.